24 lip 2016

Od Ganty cd. od Asami

   Jej postać tak bardzo mnie zaintrygowała że nie zwróciłem uwagi jak bardzo niedyskretnie się jej przyglądam. Nie mogło się skończyć inaczej jak tym że dziewczyna zauważyła mój wzrok, i odpowiedziała mi niewinnym uśmiechem. Idealnie. Te "milutkie" i "wrażliwe" jakoś najbardziej mi się podobały. To piękne oglądać gdy taka osoba która na co dzień ma uśmiech na twarzy, płacze i dławi się swoją krwią. Taka krucha niewinna osóbka, idealny cel dla takiego smakosza jak ja. Aż przeszły mnie ciarki. Ale dałem spokój swoim wyobrażeniom bo mogłem się zachowywać nienaturalnie wymyślając te dziwaczne scenariusze wydarzeń, najzwyczajniej w świecie odwzajemniłem uśmiech. Skoro już nawiązaliśmy minimalny kontakt, nie mogę tego stracić prawda? Więc spokojnym krokiem zacząłem podchodzić do dziewczyny, mijając wszystkich innych przechodniów. Gdy byłem już wystarczająco blisko zmierzyłem ją wzrokiem od stóp do głów. Drobna ale wysportowana. Było widać że ćwiczy. Coraz bardziej ten dzień zaczynał mi się podobać. Nie ma nic lepszego niż smak wyćwiczonego, zadbanego ciała. Gdy człowiek ćwiczy wszystkie struktury i tkanki układają się w i idealną całość, tworząc niezapomniany smak. Zjadając takiego człowieka masz chociaż pewność że nie zarazisz się żadnym świństwem, bo wiadomo że o siebie dba. Uwierzcie mi lepszego delikatesu nie ma. Może nawet skuszę się na powrócenie do kanibalizmu? Oczywiście nie dałem po sobie poznać o czym myślę, zachowywałem się normalnie. W końcu postanowiłem wydusić z siebie słowo. Najlepiej zacząć od czegoś banalnego co nie budzi podejrzeń:
- Przepraszam wiesz może co to za ulica? 
Dziewczyna uśmiechnęła się i chowając drobniaki w kieszeni powiedziała jakąś dziwaczną nazwę ulicy na którą i tak nie zwróciłem uwagi. Udałem zdziwionego:
- Naprawdę? Jestem aż tak daleko? Na szczęście niedaleko jest fajna kawiarenka. Może masz ochotę na kawę? Ja stawiam. - uśmiechnąłem się i nagle moje oczy błysnęły innym kolorem. Neonowym zielonym co oznaczało podekscytowanie. Cholera. Właśnie teraz. To w ogóle nie wygląda podejrzanie prawda? Zwykle wciskam ludziom kit że to specjalne soczewki, ale nie każdy jest na tyle naiwny żeby w to uwierzyć. Czekałem na jej reakcje, może nawet nie zauważyła? Tak byłoby najlepiej. 
< Asami? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz