Ludzie


Oremaru "Ore" Adachi

KoniaraHadara | justtysia270@gmail.com


Płeć: Chłopak
Wiek: 19 lat
Status: Pracujący
Zawód: Zwiadowca
Ranga: Szeregowy
Przynależność: XIII Korpus Białych Kruków
Osobowość: Ore jak na swój wiek zachowuje się jak dzieciak, ale kto mu każe być poważnym? Rzadko co bierze coś na poważnie, a w szczególności w sytuacjach, gdzie adrenalina bierze kontrole nad ciałem. Nie boi się ryzykować, często drażni mutanty nie obawiając się o swoje życie. Chcąc nie chcąc taki jest właśnie ten wariat. W stosunku do pracy jest dość sceptyczny i wszystko zależy od jego "męskiego okresu". Zawsze najpierw robi niż myśli, a gdy wyjdzie z tego, że coś rozwalił, czy zawalił uśmiecha się niewinnie i tyle go widziano. W stosunku do obcych jest dość normalny...a wręcz przeciwnie. Można z niego czytać jak z otwartej księgi. Jedynie co ukrywa, to fakt, że jest chory na AIDS po swojej Matce. Udaje również, że mutanty odstrasza mutacja, a nie jego krew. Jego celem, a zarazem marzeniem jest w końcu spokojne życie z dala od  eksperymentów na nim oraz dziwnych gości chcących wykorzystać jego krew. 
Aparycja: Cóż by tu powiedzieć o jego wyglądzie. Jego czerwona czupryna rzuca się w oczy na kilometr, a pełne sympatii ozy tego samego koloru dodają mu uroku. Skóra jest dość jasna jak na kogoś, kto cały czas siedzi na murach obronnych swojej bazy bądź szwenda się po ruinach miasta. W prawym uchu ma kolczyka, gdyż stwierdził, że nie chce mieć dziurki w uchu bez normalnego kolczyka, a nie znacznika z laboratorium wojskowego. Często chodzi w czarnych ciuchach, a na szyi wisi mu coś w rodzaju obroży. Taki dziwny naszyjnik po prostu. 
Zauroczenie: Brak
Związek: Brak
Orientacja: Biseksualny (Bardziej na Homo)
Rodzina: Jego Matka umarła na AIDS, gdy był mały, a ojciec został zamordowany przez mutanty. 
Dodatkowe Informacje:
  • Choruje na AIDS (mutanty się go boją)
  • Ma lęk przed igłami i ogółem lekarzami
  • Nienawidzi wystrzałów z pistoletów przez drobny incydent z przeszłości
  • Od czasu do czasu lubi zapalić...jak to określa "dla odprężenia" 
Ekwipunek postaci:
  • Nóż po ojcu, przekazywany z pokolenia na pokolenie.
  • Wiedza o położeniu magazynu z żywnością.
  • Pół paczki papierosów.
  • Zapalniczka.
  • Plecak.
Inne zdjęcia:
Nóż po ojcu



Jack "JackieCalrevaro

Kurotie


Płeć: Chłopak
Wiek: 20 lat
Status: Pracujący
Zawód: Lekarzem nazwać go nie można, jednak pielęgniarzem jak najbardziej
Ranga: Szeregowy
Przynależność: Brak
Osobowość: Jack to swego rodzaju buntownik. Od dziecka był osobą lubiącą się kłócić, nie ważne czy z kolegą, czy z kimś dużo starszym, jednak jedynie wtedy, gdy ma to jakieś podstawy. Uważa, że poważna wymiana zdań z błahego powodu nie ma najmniejszego sensu. Prościej mówiąc jest bezczelny. Nie waha się zrobić wielu niestosownych rzeczy, a powiedzieć tym bardziej. Akurat chłopak jest w stanie powiedzieć dosłownie wszystko, nieważne, czy będzie to bolesne czy nie. Szczerość stawia na pierwszym miejscu i nie lubi być okłamywany. Gadać to on może praktycznie przez cały czas, nie zważając na to, czy komuś się to podoba czy nie. Sam jest strasznie drażliwy i niecierpliwy, choć czasem wykazuje się wyrozumiałością. Jack jest narwany i uparty, więc jeśli chce się go do czegoś nakłonić potrzeba sporo czasu. Naprawdę sporo, bo chłopak jest stanowczy w praktycznie każdej dziedzinie. Jest bardzo towarzyski, co nie oznacza, że nie potrafi radzić sobie w pojedynkę. Niezależny to on jest i to nawet bardzo. Doskonale by sobie poradził w samotności przez długi czas. Młody mężczyzna nie boi się ciężkiej pracy i wykonuje ją bardzo sumiennie. Odpowiedzialności nauczył się już dawno i można bez wahania mu zaufać, ponieważ mimo swojego charakteru niczego złego nie jest w stanie zrobić. Blondyn to urodzony optymista, który woli cieszyć się chwilą, niż zamartwiać jutrem. Mimo iż jest beztroskim, młodym chłopakiem, potrafi stać się poważny jeśli sytuacja tego wymaga. Wychowywał się w rodzinie, w której kładło się duży nacisk na edukację. Od dziecka był bystry, a z czasem okazało się również, że nie brakuje mu sprytu. Jack jest osobą, która wie ile jest warta. Pewność siebie sprawia, że próby ataku na jego osobę nie przynoszą skutku. Jeśli coś sobie postanowi, pociągnie to do końca, choćby miało to zająć masę czasu. Ogólnie mężczyzna jest bardzo sympatyczny. Będzie miły i przyjazny, choć chamski. Lubi okazywać innym czułość i troskę.
Aparycja: Jack to wysoki, bo posiadający 185 centymetrów, młody mężczyzna. Jego włosy są w odcieniu jednego blondu i sięgają mu do połowy szyi. Jego oczy, uważane powszechnie za cudo, są niczym szmaragdy i to dosłownie. Sylwetka chłopaka jest szczupła i nieco umięśniona, a rysy twarzy nie ujmują jego urodzie. Są delikatne, jednak dalej można bez problemy rozpoznać jego płeć. Skóra Jack'a jest bardzo jasna, choć na zgięciach rąk dosłownie fioletowa, oraz przyozdobiona licznymi ranami kłutymi. Z tego powodu blondyn nosi takie ubrania, by zasłaniały jego ręce chociaż do połowy długości. Dodatkowo na lewej ręce ma kolorowy tatuaż, który nie przedstawia niczego szczególnego. Można powiedzieć, że jest to mieszanina drobnych obrazków, które zostały połączone w jedno. Tatuaż nachodzi nieco na szyję. 
GłosTHEATRE BROOK
Zauroczenie: Brak
Związek: Brak
Orientacja: Heteroseksualny, jednak nie ma nic przeciwko mężczyzną
Rodzina: Rodzice chłopaka zmarli jakiś czas temu, ale po po mieście błąka się jeszcze jego młodszy brat Dino. 
Dodatkowe Informacje:
  • Pochodzi z Włoch
  • Jego ojciec był lekarzem. To dzięki niemu chłopak nabył podstawowe umiejętności medyczne
  • Przestrzega wszystkich przed jakimkolwiek używkami, jednak sam jest uzależniony od narkotyków
  • Lubi nietypowy seks, a mianowicie chce spróbować wszystkiego po kolei
Ekwipunek postaci:
  • Środki odkażające.
  • Bandaże.
  • Kilka prezerwatyw.
  • Plecak.
  • 5 strzykawek z narkotykiem.



Asami "AsEvel

Natka2222 | s.ara02@wp.pl


Płeć: Kobieta
Wiek: 19 lat
Status: Pracująca
Zawód: Szpieg
Ranga: Szeregowa
Przynależność: Brak
Osobowość: Zacznijmy od tego że jest bardzo pozytywną osobą, która posiada optymistyczne podejście do życia. Zawsze widzi wyjście nawet z najcięższych sytuacji, w których wydawało by się, że nie ma już wyjścia. Wyjątkowo bystra i inteligentna dziewczyna. Bystre oczy zawsze wszystko bacznie obserwują otoczenie czy też zachowanie danej osoby. Dzięki umiejętności obserwacji którą opanowała do perfekcji, potrafi z idealną dokładnością odgadnąć następny ruch czy też gest osoby. Jest to jedna z najbardziej przerażających umiejętności As. Mimo swojej niezaprzeczalnej charyzmie i uroczemu wyglądowi postrzegana jest jako naprawdę przyjacielska i delikatna osóbka. Wcale tak nie jest. W parę minut jej zachowanie potrafi zmienić się diametralnie. Z niewinnej osóbki, która stoi i jedyne co robi to się przygląda, bo nic nie może zrobić, a tu okazuje się, że teraz to ona potrafi być twoim największym problemem. Zachowuje się naprawdę nie obliczanie i można śmiało powiedzieć, że czasami zachowuje się jak nadpobudliwa masochistka, która ekscytuje się doznaniem cielesnym jakim jest ból. Potrafi bez powodu, wybuchnąć nie kontrolowanym śmiechem, który może czasami przypominać śmiech psychopaty, niepokojący. Nie kontroluje tego odruchu i często może wystąpić w najmniej oczekiwanych momentach a jej samej trudno go potem opanować. Można też powiedzieć, że w sposób jaki pozbywa się swoich wrogów lub mutantów jest naprawdę brutalny. Niektórzy uważają, że sprawianie innym bólu lub kłopotów naprawdę ją zadowala. Mimo jej anielskiego wyglądu, nie posiada empatii, co oznacza, że pomimo wszystkiego nie potrafi współczuć. Jako, że nie czuje bólu (choroba) nie czuje lęku i potrafi stawić czoła nawet dużo silniejszemu przeciwnikowi. Jest osobą, można by powiedzieć irytującą na swój sposób. Bardzo pewna osoba, która nie znosi sprzeciwu lub zrywania umów, przez co najczęściej popada w szał. Jednakże gdy jest rozgniewana stanowi siłę z którą należy się liczyć. Jednak wracając, jest osobą irytującą ze względu na jej pewność siebie. Z IQ geniusza (170 - w skali Binet'a), potrafi wymyślić jakiś plan w zaledwie chwilę. Mimo tego, że praktycznie wszystkie są wymyślane na poczekaniu, są one dokładne i zawsze wychodzą. Czasami zachowuje się dość egoistyczne, potrafiąc zostawić nawet przyjaciela na pastwę losu tylko po to by ratować swój interes. Mimo tego, jest uparta i zawzięta. Nigdy nie odpuszcza a do wyznaczonego celu potrafi dojść nawet po trupach. Nigdy nie odpuści pierwsza, nawet jeżeli była by u kresu sił. Jest także na tyle narwana i nierozgarnięta by rozpocząć bójkę z silniejszym od niej chłopakiem. Przejawia także heroiczną odwagę, która jest przez niektórych odbierana jako totalna głupota. 
Aparycja: Jest ona niską osóbką, która posiada jednakże wysportowane i wygimnastykowane ciało. Nie posiada wydatnych piersi, którymi mogła by się pochwalić lecz ich mały rozmiar jej nie przeszkadza. Wydaje się być uroczą, delikatną i uśmiechniętą osobą. Posiada blond włosy, które lśnią delikatnym i subtelnym różem. Są obcięte na krótko, ponieważ dosięgają tylko karku. Końcówki włosów, są słodko pokręcone, a cała jej czupryna to zawsze jeden wielki chaos. Nie potrafi nad nimi zapanować, więc zawsze są rozczochrane co jednak dodaje jej słodkiego ale i szalonego uroku. Duże, bystre czerwone kocie oczki. Gęste brwi, otaczają jej oczy, miotając z pod nich pioruny. Często można w nich widzieć radosne iskierki. Ciepły uśmiech potrafi rozpuścić najbardziej zlodowaciałe serce. Blada cera, przez co bardzo dobrze widać jej rumieńce. 
Zauroczenie: Brak
Związek: Brak
Orientacja: Hetero, wszystko z nią w porządku.
Rodzina: Nie żyją, matka i ojciec zginęli przez napromieniowanie a brata nie była w stanie obronić przed mutantami. 
Dodatkowe Informacje:
  • Jest chora na analgezję wrodzoną - całkowicie nie odczuwa bólu.
  • Przejawy masochizmu i socjopatii.
  • Brzydzi się rybich oczu.
  • Uwielbia kolor granatowy.
  • Nabawiła się także przezwiska Iskra.
Ekwipunek postaci:
  • Nóż.
  • Butelki z sokiem.
  • Słodkie bułki.
  • Granatowy plecaczek.



Rosaile "Rosie" Emirals

~Filrandka~ 


Płeć
: Kobieta
Wiek: 18 lat
Status: Pracująca
Zawód: Badacz mutantów
Ranga: Szeregowa
Przynależność: Brak
Osobowość: Cicha, bezwzględna i ceniąca sobie spokój osóbka. Całe życie spędziła w laboratoriach, a katastrofa lub wojna były dla niej jedyną szansą ucieczki z czterech białych ścian i świata strzykawek oraz ludzi w kitlach. Nigdy nie dano jej się przywiązać do jakiegokolwiek osobnika rasy ludzkiej co przyczyniło się do rosnącej w niej braku litości i moralności. Torturowano ją czystą chemią i takim też zachowaniem zamierza odpłacić się ludzkości. Ale to nie tak, że cały świat darzy uczuciem pogardy i nienawiści. Kocha zwierzęta. Już od dziecka potrafi znaleźć z nimi wspólny język. Sama posiada dwa psiaki, a teraz raczej dwa lekko zmutowane wilczury. Rosie nie potrafi panować nad mutantami, ale wychowywała te zwierzęta od szczeniaków i nawet mutacja nie jest w stanie zniszczyć ich więzi. Przez brak kontaktu z zewnętrznym światem jest aspołeczna i nie przepada za ludzkim towarzystwem. Szczerze mówiąc woli już ryzykować życie i uganiać się za mutantami niż przebywać z własną rasą. Jest wyjątkowo nieufna i odosobniona. Żyje we własnym świecie. Pomimo trudnego charakteru jest bardzo pomocna i nawet jeżeli nie darzy ludzi szczególnym zainteresowaniem, to jeśli zauważy, że komuś coś się stało i wyraźnie widzi, iż sobie sam nie radzi to przybędzie mu z pomocą. Nie lubi się do tego przyznawać, ale jest ciekawa czy na Ziemi nadal żyją wśród ludzi przyjazne istoty mogące się nią zaopiekować. Zawsze ciekawiło ją czy kiedyś pozna osobę o dobrym sercu, która pokaże jej, że świat wcale nie jest taki zły jak dziewczyna go widzi. Pomimo tej dobrej strony, którą trzyma pod kluczem głęboko w sercu nie ma oporów by zamordować kogoś z zimną krwią i przyglądać się jak powoli umiera w cierpieniu. Taki rosnący diabełek w ciele anioła. (Jeśli stworzenie z tak przenikliwym spojrzeniem można nazwać aniołem.) 
Aparycja: Niewielka i drobna dziewczyna w centrum kończącej się ery panowania ludzkości na Ziemii? Jest to dość przedziwny, lecz jak najbardziej realny scenariusz. Rosie raczej nie należy do osób niezwykle umięśnionych, potężnych i potrafiących bronić słabszych własnymi rękoma. Jest bardziej jak dusza, która nie może opuścić swojego ciała i przemyka pomiędzy opustoszałymi, na wpół zawalonymi budynkami śledząc wyniszczone mutacją stworzenia, które jeszcze nie tak dawno stąpały to naszej planecie i żyły w przyjaźni lub strachu przed rasą ludzką. Jest dosyć blada, ale to wynik częściowego leucyzmu, z którym się urodziła. Pomimo tej mutacji genów może spokojnie poruszać się w słońcu, a nawet grzać się w cieple promieni, ale szczerze mówiąc kto ma na to czas, gdy wszędzie aż roi się od zmutowanych istot. Na jej nosie i policzkach widnieją ledwo widoczne piegi. Ma długie, bo prawie do pasa, włosy, które rosną gęsto i lśnią idealną bielą. Przeważnie ubiera się w jakieś sukienki, które znajdzie w opuszczonych domostwach. Często bandażuje sobie nadgarstki i przedramiona by bardziej je zakryć. Na to wszystko zakłada długą, szaro-czarną narzutkę z kapturem. Jest ona gruba i idealnie chroni przed zimnem lub gorącem. Sięga jej aż do kostek, a kaptur zakrywa jej pół twarzy przez co widać tylko kawałek nosa, usta i długie białe loki. Jest ona przyczepiona do dziewczyny w kilku miejscach pasami materiału, więc nie zwieje jej podczas wiatru i nie łatwo ją zerwać. Na nogach ma przeważnie jakieś prowizoryczne buty. Zdarza się czasem nawet, że zakłada balerinki, ale wtedy bandażuje także stopy z tego samego powodu. Ale to wszystko traci na swojej wartości, gdy dziewczyna zdejmie kaptur i ukaże temu światu swoje duże, wielokolorowe oczy. Ich jaskrawe barwy sprawiają, że dziewczyna ma przenikliwe, zimne spojrzenie i niewielu jest w stanie dłużej wpatrywać się w jej oczy, ale z własnej woli także dziewczyna tego nie lubi i unika kontaktu z ciekawskimi osobnikami. 
Zauroczenie: Brak
Związek: Brak
Orientacja: Aseksualna
Rodzina: Nie poznała ojca, nie wie czy ma jakiekolwiek rodzeństwo. Matka sprzedała ją naukowcom kiedy tylko się narodziła i okazało się, że jest cennym okazem. Nie wie nawet jakie powinno być naprawdę jej nazwisko. Aktualnie imię i nazwisko nadała sobie sama, bo w tamtym świecie była tylko liczbami czującymi ból. 
Dodatkowe Informacje:
  • Psy nie są tak naprawdę mocno zmutowane. Tak samo jak u dziewczyny zmieniły się u nich te same geny odpowiadające za kolor ciała. Jeden z nich stał się biały niczym śnieg co wynika z kompletnego albinizmu, natomiast drugi jest czarny jak noc co jest wynikiem melanizmu.
  • Uwielbia herbatę i ma zachomikowane kilka szczelnie zamkniętych i dobrze ukrytych torebek z liśćmi herbacianymi.
  • Pomimo drobnego wyglądu świetne strzela jak i z broni palnej tak i z łuku. Jest także wygimnastykowana i świetnie skacze oraz ucieka, ale jest za słaba by walczyć wręcz.
  • Ma zaledwie 1,5 m wzrostu przez co nie wygląda na swój wiek tylko bardziej jak 12-latka.
  • Psy zawsze są z nią i nigdzie się bez nich nie rusza.
  • Ma albo szósty zmysł albo nową odmianę autyzmu. Nie zdążyli tego stwierdzić w laboratoriach. Chodzi o to, że niektóre zmysły ma połączone jak np. smak i węch. A zamiast jednego brakującego posiada możliwość wyczuwania aury różnych stworzeń. Jednak teraz nie jest jej z tym łatwo, bo ludzie, ich mutanty jak i inne stwory posiadają takie aury i nie potrafi ich rozróżnić. Krótko mówiąc zawsze ucieka, ale nie ma pewności czy to przed ludźmi, mutantami czy potworami.
  • Ma bardzo cichy głos i nie potrafi krzyczeć.
Ekwipunek postaci:
  • Torebki z liśćmi herbaty.
  • Spora ilość bandaży.
  • Butelki z wodą.
  • Strzykawki znieczulające.
  • Torebka.



Natalie "NatNyless

Coffee Sugar 


Płeć: Dziewczyna
Wiek: 16 lat
Status: Nie pracuje
Zawód: Brak
Ranga: Szeregowy
Przynależność: Brak
Osobowość: Natalie jest miłą, inteligentną, szczerą ale skrytą osobą. Przed wybuchem uwielbiała rywalizować z innymi. A po eksplozji? No... ten. Nie miała z kim. Zawsze walczy o swoje zdanie, choćby miała kogoś w przepaść zepchnąć, żeby tylko postawić na swoim. A jeżeli ktoś będzie się z niej śmiał (lub choćby będzie wyśmiewał jej opinię czy zdanie), zawsze gotowa jest do bójki. Mimo takich dość częstych, "nie dziewczęcych" zachowań potrafi być prawdziwą nastolatką. Dorośli często twierdzą, że jest arogancka i niegrzeczna, choć to zazwyczaj nie do końca prawda- bynajmniej jej zdaniem. 
Aparycja: Nat jest wysoką, szczupłą dziewczyną. Spod opadającej na czoło błękitnej grzywki spoglądają inteligentne, lazurowo-zielone oczy otoczone ramką długich, gęstych rzęs. Pod drobnym nosem zarysowują się delikatne usta. Najczęściej rozciągnięte w nieśmiałym, lecz szerokim uśmiechu.  
Zauroczenie: Jest otwarta na propozycje, ponieważ choć aktualnie nie ma - bardzo chciałaby mieć.
Związek: A żeby choć nieodwzajemniona miłość...
Orientacja: Hetero
Rodzina: Dobra wiadomość? Rodzice przeżyli wybuch. Zła wiadomość?Później stali się karmą dla zwierząt. 
Dodatkowe Informacje:
  • Jest wegetarianką, czego nie można powiedzieć o jej króliczku... na całe szczęście uciekł.
  • Muzyka jest całym jej życiem.
Ekwipunek postaci:
  • Sałatki w pojemniczkach.
  • Butelka soku.
  • Słuchawki i MP3
  • Plecaczek.
Inne zdjęcia:

      Brak komentarzy:

      Prześlij komentarz